Emocje są reakcją na rzeczy, sytuacje, ludzi, których doświadczamy w naszym życiu. Jeśli blokujemy przepływ własnych emocji, odcinamy się od nich, spychamy na margines, ignorujemy informację jaką nam dostarczają, ta energia zostaje w naszym ciele i krąży zablokowana. Ignorując nasze Emocje, oddajemy ster dowodzenia - nasze życie, w panowanie czynników zewnętrznych. Stajemy się reaktywni, aż z czasem nagromadzona energia naszych stłumionych emocji, za sprawą niewielkiej iskry wybucha, burząc nasz ład i porządek - nasze życie.
Dlaczego tak się dziej? Nasze emocje są w ścisłej relacji z naszymi myślami. Gdy utkniemy w jakiejś sytuacji, która wywołała w nas określoną emocję i bezustannie, na różne sposoby wracamy myślami do tej sytuacji, myśli zaczynaja podtrzymywać nasz stan emocjonalny. Dosłownie zasilamy energią naszych myśli, nasze emocje. Umysł wpada w błędne koło, napędzających się nawzajem myśli.Dzieje się to tak długo, aż zdamy sobie z tego sprawę i powiemy STOP.Koniec jazdy na autopilocie. Ty przejmujesz dowodzenie. Ty przejmujesz ster i odpowiedzialność za swoje emocje i czyny.
Jak wyjść z błędnego koła?
1.Przyjmij i zaakceptuj swoje emocje - naucz się nazywać swoje emocje, określać ich intensywność, pozwól aby przez Ciebie przepłynęły, znajdź dla siebie bezpieczną przestrzeń, zaopiekuj się sobą. Jeśli masz potrzebę płakać - płacz, jeśli chcesz krzyczeć - krzycz (ale nie na kogoś ;P chodzi o ekspresję energii na zewnątrz), jeśli potrzebujesz napisz list do osoby, która Cię zraniła lub do samego siebie (przelanie na papier swoich myśli bardzo pomaga uwolnić się od przeszłych zdarzeń i emocji)
2.Cofnij się wspomnieniami do chwili gdy powstała ta pierwotna emocja - spójrz na siebie z przeszłości, ale nie oczami osoby, którą jesteś teraz, ponieważ teraz jesteś już bogatszy o doświadczenie i z tej pozycji łatwo stać się swoim własnym krytykiem, swoim własnym katem. Na chwilę stań się powrotem osobą z przeszłości, przypomnij sobie okoliczności jakie w tedy istniały i uświadom sobie, że reakcja i decyzje jakie w tamtym momencie, z tamtą wiedzą podjąłeś, były najlepsze z możliwych.
3.Przebacz sobie - często emocjom typu złość, smutek, strach towarzyszy jednoczesne poczucie winy, które dodatkowo potęguje nasze nieświadome przywiązanie do danej emocji i sytuacji z przeszłości, w której wciąż mentalnie tkwimy. Przebacz sobie - w tym procesie pomocne może stać się narzędzie Ho'oponopono , otocz się miłością, współczuciem i troską. Stań się swoim najlepszym przyjacielem.
4. Stwórz nowe pasmo myśli w swoim umyśle - zacznij obserwować swoje myśli, mogą Ci w tym pomóc ćwiczenia uważności, medytacja, relaks z muzyką. Jakąkolwiek formę zgodna ze sobą wybierzesz, staraj się wychwytywać te stare nie potrzebne myśli, które wracają Cię do chwil które już uzdrowiłeś i staraj się zastąpić je nowymi zgodnymi z Tobą, pełnymi miłości, radości, szczęścia i spełnienia. Te nowe myśli staną się nawozem dla emocji, których najbardziej pragniesz w swoim życiu
Pamiętaj praktyka czyni mistrza! Podobnie jak np z jazdą na rolkach/ łyżwach, będziesz tracić równowagę, będziesz upadać, ale nagroda jest warta tego wysiłku. Z czasem będziesz śmigać z ogromną przyjemnością i nawet jeśli się czasem potkniesz, stracisz równowagę i upadniesz, to nie będzie już bolesny upadek, szybko się pozbierasz, otrzepiesz i będziesz jechać dalej :D